środa, 30 listopada 2016

Podsumowanie listopada i plany na grudzień 2016

Ten miesiąc byłe zdecydowanie lepszy od poprzedniego jeśli chodzi o moją aktywność modelarską. Dużo pograłem (nawet bardzo) i sporo pomalowałem, chociaż nie wszystko się na blogu zdążyło pojawić. Do mojej kolekcji dołączyło też trochę nowych modeli, więc będzie co robić w grudniu (nie  żebym i bez nich nie miał co robić :p).

Ten miesiąc upłynął głównie pod znakiem Bolt Action, a to dlatego, że wziąłem udział w kampanii, o czym mogliście poczytać na blogu, co z kolei motywowało mnie do pracy nad boltowymi modelami.
Hauptmann
Objective Markers
Jagdpanzer 38(t) Hetzer
Unboxing Waffen-SS 75mm Pak 40
Recenzja i zmiany w Bolt Action Armies of Germany 2ed


Do Warheim FS udało mi się w końcu skończyć dawno zaczęte dłubanie bruku na moim miejskim blacie i domalować kolejnego drega, ostatni w drodze. Przygotowałem też do malowania trochę szkieletów i ghuli, ale na nie trzeba będzie chwile poczekać.


Z kategorii Dropzone Commander pojawiło się aż pięć wpisów.  Wybrałem kolorystykę i pomalowałem pierwsze modele do Post Human Republic, zrobiłem unboxing i w końcu opublikowałem wpis opisujący mechanikę DZC.
A do tego dwa czołgi Juno A1, które jednocześnie były moimi modelami na FKB. Na dodatek w tym wpisie pokazałem moje boltowe zapasy figurek.

Pojawił się też kolejny wpis warsztatowy, tym razem ze zdjęciami mojej mokrej palety, własnej roboty.

Bardzo ucieszył mnie fakt, że moja relacja z kampanii została udostępniona na profilu Warlord Games Polska i Bolt Action PL, fajnie wiedzieć że ktoś czyta takie dłuższe teksty (które ostatnio jakoś bardzo lubię pisać). Z rzeczy, które zrobiłem a nie pojawiły się na blogu na pewno będzie można zobaczyć większy model ze Starego Świata, trochę ludzików do Bolta, trochę DZC i jakieś unboxingi oraz recenzje. Oprócz tego szykuje się we Wrocławiu turniej Dropzone Commander'a i jak uda się wziąć w nim udział to na pewno zrobię relację. Chciałbym też podzielić się wrażeniami i opisać najważniejsze zmiany w drugiej edycji Bolt Action, więc jak widać pomysłów i chęci mi nie brakuje, przydało by się więcej czasu na jakieś jedno dłuższe posiedzenie przy warsztacie, bo takie dłubanie w modelach z doskoku po 30 min dziennie zaczyna mnie denerwować i wybijać z rytmu pracy.

Jak zwykle dziękuję wszystkim, którzy odwiedzali. klikali i komentowali na blogu, cieszy mnie że moje wpisy kogoś interesują!

5 komentarzy: