piątek, 9 września 2016

[30-dniowe Wyzwanie Figurkowe] #9 Największy model jaki pomalowałeś lub którym dowodziłeś?


Pytanie numer 9: Największy model jaki pomalowałeś lub którym dowodziłeś?

Zdecydowanie Mumakil do Lotra. Potem go zmyłem, zacząłem malowanie od nowa i całkiem nieźle mi szło, ale ostatecznie nie skończyłem, co do dzisiaj męczy moje modelarskie sumienie. Postanowiłem jednak, że w niedalekiej przyszłości wezmę go na ponownie warsztat.

Z dużych rzeczy był jeszcze gigant i chimera które też czekają na lifting, Tygrys (jak na standardy Bolt Action jest spory) oraz Hellcannon.


14 komentarzy:

  1. Hellcannon bardzo fajnie pomalowany. Podoba mi się zresztą taki surowy styl - śmierć i żelazo!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ile by można goblinów z tego na raz wystrzelić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niejeden oddział zniknął pod plackiem z helupy :D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Ano mam, chciałem kiedyś dodać trochę strzelania do mojego Chaosu :)

      Usuń
  4. FAjnie zrobiony Hellcannon. Szacun za Mumakila, nawet jak potem został zmyty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zawsze mi się podobała ta maszyna/demon. A jak jest fajnie pomalowana to już w ogóle rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię ten model i zawsze chciałem go mieć.

      Usuń
  6. Piękna maszyna! Jak by tu ją zaadaptować na skaveńskie potrzeby? :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Hellcanon super, ale pomalowanego Mumakila to z wielką przyjemnością bym zobaczył =)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będzie za niedługo okazja :)

      Usuń