I slowly but steadly repaint my old Lord of The Rings Harad army and this guy will be the man in charge of it. I like the mini a lot, sadly it's currently out of production and the new sculpt just lacks character in my opinion. I still have to paint his mounted version, but first need to finish some regular spearmen.
Pierwszy i mam nadzieję nie ostatni raz biorę udział w FKB z figurką z uniwersum Władcy Pierścieni. Ostatnimi czasy ponownie złapałem zajawkę na ten system i powoli przemalowuję stare modele do mojej armii Haradu, a ten pan będzie stał na jej czele. Ta figurka to dla mnie biały kruk głównie dlatego że nie jest od kilku lat produkowana i dlatego że mam do niej spory sentyment. Muszę jeszcze pomalować konną wersję Suladana, ale najpierw skończę kilku zwykłych włóczników.
Miodzio! Nie mogę sie doczekać az mu moi gondorczycy spiorą tyłek ;)
OdpowiedzUsuńZobaczymy kto komu co spierze :D
UsuńBardzo fajne malowanie, szczególnie czerń na płaszczu.
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńBardzo podoba mi się płaszcz. Natomiast złoto trochę się zlało ze sobą, może to wina zdjęcia. Ale figurka i tak na duży plus. Zapewne cała armia Haradu pomalowana w ten sposób będzie robiła piorunujące wrażenie. Brawo!
OdpowiedzUsuńZgadzając się z opinią o złocie, chcę pochwalić miecz i klejnot na nim. Cała figurka bardzo klimatyczna i fajna.
UsuńZdaję sobie z tego sprawę, niestety nie najlepiej są te płytki wyrzeźbione i nawet wash z farby olejnej nie powchodził we wszystkie zagłębienia :/
UsuńDołączam się do pochwał miecza. Klejnot świetnie skontrastowany.
UsuńSuper wygląda, tez bym go przećwiczył swoimi Mirkwood Elfami :)
OdpowiedzUsuńDzięki, mam nadzieję że kiedyś się uda ;)
UsuńStunning!
OdpowiedzUsuńThanks Phil!
UsuńWszyscy chcą mu sprać tyłek :) a on tylko ocieka złotem, ech ta zazdrość...
OdpowiedzUsuńWielcy ludzie juz tak niestety mają ;)
UsuńSuper, ale wyśmienita czerń!
OdpowiedzUsuńDzięki, malując masę modeli w takiej kolorystyce człowiek w końcu sie uczy ;)
UsuńI dobrze wygląda !
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuń