Lubię grać przeciwko wszystkiemu i każdemu. Ważne, że w ogóle udało się znaleźć chętnych, miejsce i czas na grę.
Lubię ostatnio malować pojazdy do Bolt Action, głównie dlatego, że to dla mnie kompletna nowość i sporo różnych technik do opanowania. Oprócz tego przewijająca się w tym wyzwaniu Nieumarła świta Hrabiego Von Carstein.
Tygrys |
Puma |
Pojazdy wyglądają super! Aż trudno uwierzyć, że to nowość dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńMoże nowość, ale jak coś sprawia taką frajdę podczas malowania, to efekty zawsze są lepsze :)
UsuńNo proszę, Maniex ma godnego konkurenta w malowaniu pojazdów. Brawo!
OdpowiedzUsuńDzięki! Dla mnie pojazdy Mańka to jedne z najlepszych w tej skali jakie widziałem, więc tym bardziej pochwałą cieszy :)
UsuńNie godnym takich słów! Ba, lubię popatrzeć na Twoje jako inspirację do malowania kolejnych. Też strasznie mi się spodobało malowanie czołgów, nie sądziłem, że to może dawać tyle frajdy!
Usuń:) machiny wojenne, to lubię
OdpowiedzUsuńJa też :D
UsuńŚwietne pojazdy Dominik :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pojazdy! Może wymyślcie z Maniexem jakiś armageddonowy scenariusz na same pojazdy - to byłoby coś =)
OdpowiedzUsuń