środa, 10 sierpnia 2016

Obrotowa podstawka do malowania aero Lazy Susan DIY

Stałem się ostatnio posiadaczem aerografu i przy okazji malowania pierwszych modeli ciągle ich dotykałem by obrócić, zanim farba zdążyła dobrze wyschnąć, co oczywiście skutkowało brzydkimi śladami. Od razu pomyślałem o obrotowej podstawce, która umożliwia kręcenie do woli bez dotykania figurek. Można oczywiście kupić takie akcesoria, produkuje je choćby Tamiya, ale ja nie chciałem czekać i wydawać pieniędzy z i tak nadwyrężonego wydatkami na aero budżetu, więc zrobiłem swoją. Szukając w internecie tutoriali dowiedziałem się, że takie coś po angielsku nazywa się "Lazy Susan" i służy głównie jako obrotowy stojak na bibeloty. Większość poradników zakładała używania specjalnych łożysk albo innych bajerów, ale wpadłem na pomysł użycia klocków LEGO i spodu od formy na ciasto :D. Po wyznaczeniu środka okręgu zaawansowanymi metodami geometrii wykreślnej przykleiłem klocki do blachy klejem polimerowym (tym samym, którego używałem w tutorialu o krzakach). 


Zaletą tego rozwiązania jest możliwość regulowania wysokości poprzez dodawanie i odejmowanie klocków.



Do blachy bardzo słabo przywiera farba, więc czyszczenie nie stanowi problemu.


Na koniec dowód, że całość się kręci. Puma na karuzeli:


5 komentarzy: