Jesteś kolejną pytającą osobą, pozwól że skopiuję z Mitrilowego forum moją odpowiedź. No po kolei: zbroje Warplock Bronze po całości, na to drybrush Leadbelcher a potem wash Nuln Oil. Jak wyschło to jeszcze jeden drybrush Leadbealcherem, ale znacznie bardziej delikatny i niektóre krawędzie poprawione Leadbelcher (na bohaterach chyba nawet lekko rozjasniłem) i znowu Wash Nulnem.
Wspaniałe modele, piękne malowanie, ale te piki to musi być bolączka transportowa ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, za niedługo pochwalę się jak udało mi się obejść problem transportu tych pikinierów ;)
UsuńOj tak zgodzę się ze wszystkim- z transportem włącznie :)
OdpowiedzUsuńJak wyżej :)
UsuńDługa seria orków... Wychodzą ci dobrze, a dziś składam wyrazy uznania dla Twojej wytrwałości.
OdpowiedzUsuńBędzie więcej, chcę mieć sporą armię do Lotra, może nawet do War fo the Ring kiedyś wystarczy ;)
UsuńBardzo dobre wykonanie. Napiszesz jak robisz metaliki?
OdpowiedzUsuńJesteś kolejną pytającą osobą, pozwól że skopiuję z Mitrilowego forum moją odpowiedź. No po kolei: zbroje Warplock Bronze po całości, na to drybrush Leadbelcher a potem wash Nuln Oil. Jak wyschło to jeszcze jeden drybrush Leadbealcherem, ale znacznie bardziej delikatny i niektóre krawędzie poprawione Leadbelcher (na bohaterach chyba nawet lekko rozjasniłem) i znowu Wash Nulnem.
UsuńGratuluję, oddział 100+ wyglądałby genialnie :)
OdpowiedzUsuńMroczna elegancja. Pancerze rzeczywiście bardzo udane :)
OdpowiedzUsuń