Dwóch pierwszych gości do Spectre. Wiem że nie wyglądają spektakularnie, ale och osprzęt i twarze powinny być w camo, co sprawia że wyglądają dosyć monotonnie. Oprócz tego zdecydowałem dla odmiany zrobić jak najprostsze podstawki bez żadnej roślinności, tylko zdrybrushowane pigmentem w kolorze ochry by przedstawiały afrykańską/południowoamerykańską ziemię.
Bardzo fajni. Będziesz grał operatorami SAS? Ktoś robi cywilów/powstańców/innych przeciwników? Zastanawiam się nad Spectre, może Rosjan bym robił...
OdpowiedzUsuńWe Wrocławiu mamy praktycznie wszystko, poza bodajże African Militia (kwestia czasu pewnie). Ludzi którzy grają Kartelem, powstańcami z bliskiego wschodu czy innymi niedoświadczonymi przeciwnikami jest sporo i ze znalezieniem przeciwnika raczej nie ma problemu. Ja wybrałem SAS w tym stylu, bo pierwsze gry jakie chłopaki u nas grali reprezentowały laboratoria ukryte w Kolumbijskiej dżungli ew. polowania na bossów narkotykowych etc. Z drugiej strony do Spectre nie trzeba aż tylu modeli, więc ja na pewno coś pod bliski wschód i Afrykę zrobię + pewnie coś w stylu uniwersalnych deniable operators. Zresztą już do mnie jadą figurki z Task Force Nomad pod pustynne konflikty, a ich akurat można użyć jako wiele sił specjalnych czy najemników.
UsuńSuper malowanie, podoba mi się szczególnie zakurzenie na nogach.
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCzadowo wyszli. DPM klasa. Zdradzisz jak malowałeś twarze?
OdpowiedzUsuńFigurki dostały bronze green surface primer od vallejo jako podkład i to posłużyło za bazę. Potem chyba delikatnie zwashowałem czarnym i zrobiłem coś w stylu plam/pasków z reflective green też od VMC. Na to poszedł glaze z kislev flesh w uszy, i zagłębienia, a potem pomalowałem oczy :)
UsuńPodobają się! Super maskowanie :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńRewelacyjna monotonia :)
OdpowiedzUsuńDzięki, poczekaj na grupowe fotki, tam dopiero będzie monotonia ;)
Usuń