Każdy warband potrzebuje przywódcy. Ja wybrałem Egila Skallagrimssona by prowadził mój, bo moim zdaniem ta figurka wygląda po prostu zbyt dobrze by jej nie użyć. Oczywiście wystawiam go jako zwykłego warlorda i nie korzystam z jego zasad specjalnych.. Chciałem tym razem trochę poeksperymentować i spróbowałem malowania tatuaży i tak mi się to spodobało, że skończyło się jak widać na dwóch pełnych rękawach
Nice choice, what a beautiful leader!
OdpowiedzUsuńThanks, but I'm not sure he would like to be called beutiful :D
UsuńBardzo, bardzo ładny charakter. Podstawka także super wygląda!
OdpowiedzUsuńDzięki, ostatnio lubię się trochę pobawić z podstawkami :)
UsuńEfektowny dobór kolorów. Tatuaże mnie się podobają :)
OdpowiedzUsuńA minę ma taką jakby myślał: "No kurwa! Nie wytrzymam, zaraz mu jebnę!" :D
Dzięk! On w sumie to tylko o tym myśli ;)
UsuńJak dla mnie fajnie odciąłeś kolorystykę misiowego futra od czerni płaszcza, wygląda super.
OdpowiedzUsuńDzięki, gość miał być bardziej kolorowy od reszty (w końcu go stać), ale nie chciałem przesadzić.
UsuńBardzo fajnie pomalowany, a tatuaże wyszły fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńZakapior jakich mało :) Widać, że wódz!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚwietny ludek! Nic mu tak nie wyszło, jak włosy ;)
OdpowiedzUsuńHaha, doceniam żart :) ale tak po prawdzie to ta łysina jest akurat jedynym minusem tej figurki jak dla mnie ;)
UsuńKlasyka!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńŚwietny zawodnik! Szacunek za tatuaże, i świetną podstawkę.
OdpowiedzUsuń