Właśnie! Trzeba sobie wyobrazić, że wiking robił malunek na tarczy po ciemku, pijany, za pomocą gliny i patyczka :) Fajny model, całość bardzo dobra :)
Bardzo mi się podobają te brązy i tradycyjnie super podstawka, bardzo dopasowana kolorystycznie do całości i spójna (nic w stylu nawalmy każdej fajnej trawy jaką mamy). Rysunek na tarczy jest ok - zgadzam się ze zdaniem kolegów. Jak sobie swego czasu oglądałem te wszystkie wypasione kalkomanie do wikingów to oczywiście pierwsza myśl: ale wypas, ale potem się zastanawiałem jaki niby Matejko im to wszystko miał malować.
Aż nabieram chęci na malowanie Sagi jak patrzę na Twoje modele.. Kiedyś nie wytrzymam :) Kruk może słaby, ale czerwony ptak zajebisty! ;) Przestań go traktować jako konkretny model ptaka i wszystko będzie w porządku. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś pomysł na niego ale cała tarcza wygląda bajecznie. Podkradnę patent jak kiedyś wezmę Sagę na warsztat.
A mnie się podoba tarcza. Jesteś zbyt samokrytyczny ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńMnie się również podoba:) To wikingowie a nie artyści plastycy ;-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie! Trzeba sobie wyobrazić, że wiking robił malunek na tarczy po ciemku, pijany, za pomocą gliny i patyczka :)
UsuńFajny model, całość bardzo dobra :)
Dzięki chłopaki :)
UsuńBardzo mi się podobają te brązy i tradycyjnie super podstawka, bardzo dopasowana kolorystycznie do całości i spójna (nic w stylu nawalmy każdej fajnej trawy jaką mamy). Rysunek na tarczy jest ok - zgadzam się ze zdaniem kolegów. Jak sobie swego czasu oglądałem te wszystkie wypasione kalkomanie do wikingów to oczywiście pierwsza myśl: ale wypas, ale potem się zastanawiałem jaki niby Matejko im to wszystko miał malować.
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo fajny komentarz :)
UsuńAż nabieram chęci na malowanie Sagi jak patrzę na Twoje modele.. Kiedyś nie wytrzymam :)
OdpowiedzUsuńKruk może słaby, ale czerwony ptak zajebisty! ;) Przestań go traktować jako konkretny model ptaka i wszystko będzie w porządku. Nie wiem skąd wytrzasnąłeś pomysł na niego ale cała tarcza wygląda bajecznie. Podkradnę patent jak kiedyś wezmę Sagę na warsztat.