Group pics of my second point for Saga. Painting those minis was a lot of fun, especially the shields designs, I learned how to control my shaking hands better ;)
Grupowe zdjęcia mojego drugiego punktu do Sagi. Malowanie tych figurek była prawdziwą przyjemnością, szczególnie wzorów na tarczy, nauczyłem się lepiej kontrolować moje trzęsące się ręce ;)
Mógłbym o tym elaborat napisać :D Pędzle bardzo różne od GW, przez MagPola do Windsora (ale najczęściej używam GW). Ważne jest że po długich maratonach malowania czyszczę pędzle cleanerem do akryli Vallejo albo nawet tym od Wamoda, przez to pozostają "ostre". Drugim i chyba najważniejszym narzędziem jest mokra paleta (sam zrobiłem, jest gdzieś na blogu), bez której już nie umiem malować. Nakładam na nią farby i to od razu je delikatnie rozcieńcza, przez co warstwy są gładkie i cienk, a mieszanki farb w zamkniętej palecie potrafią przez tydzień nadawać się do malowania. Lupy nie umiem używać, nie trafiam tam gdzie chcę i wszystko maluję bez takich wspomagaczy dlatego ważne jest dobre źródło światła.
Tak pytam bo dziś sobie kupiłem dobrą lampę ledową (wreszcie!) z lupą właśnie. Jeśli wszystko malujesz na nieuzbrojone oko to masz skilla na +10. Mokra paletka to dobra rzecz i też korzystam.
Na takie figurki zawsze patrzę z dużą przyjemnością. Brawo!
OdpowiedzUsuńBędzie więcej i lepiej ;)
UsuńFigurki bardzo dopracowane, świetne tarcze. Bardzo na plus
OdpowiedzUsuńDzięki, będzie więcej :)
Usuńawesome!
OdpowiedzUsuńJakich narzędzi używasz w warsztacie? jakie pędzle? Lupa?
Mógłbym o tym elaborat napisać :D Pędzle bardzo różne od GW, przez MagPola do Windsora (ale najczęściej używam GW). Ważne jest że po długich maratonach malowania czyszczę pędzle cleanerem do akryli Vallejo albo nawet tym od Wamoda, przez to pozostają "ostre". Drugim i chyba najważniejszym narzędziem jest mokra paleta (sam zrobiłem, jest gdzieś na blogu), bez której już nie umiem malować. Nakładam na nią farby i to od razu je delikatnie rozcieńcza, przez co warstwy są gładkie i cienk, a mieszanki farb w zamkniętej palecie potrafią przez tydzień nadawać się do malowania. Lupy nie umiem używać, nie trafiam tam gdzie chcę i wszystko maluję bez takich wspomagaczy dlatego ważne jest dobre źródło światła.
UsuńTak pytam bo dziś sobie kupiłem dobrą lampę ledową (wreszcie!) z lupą właśnie. Jeśli wszystko malujesz na nieuzbrojone oko to masz skilla na +10. Mokra paletka to dobra rzecz i też korzystam.
UsuńWhat a fierce and superb looking group!
OdpowiedzUsuńThanks!
UsuńAleś trafił z oczemi tego niebieskotarczowego!
OdpowiedzUsuńHehe, no nie było łatwo ;)
UsuńJako oddział wyglądają jeszcze lepiej. Czekam raportu jak żaba błota!
OdpowiedzUsuńMuszę dorwać w końcu kogoś kto ma pomalowany warband i zrobić raport :)
UsuńPiękne!!!
OdpowiedzUsuńDzięki kapitanie!
UsuńPodobają mi się. Czekam na Romaioi plastikowych to może coś zmontuję ale w moim rejonie nie ma chętnych na Sagę.
OdpowiedzUsuńChętni się znajdą, we Wrocławiu było tak samo, a teraz masa graczy :)
Usuń