Kolejny dreg zasila szeregi
Nieumarłej Świty Hrabiego Von Carstein. Jeszcze jeden i wszyscy bohaterowie bandy będą gotowi do gry. Skóra pomalowana została trochę inaczej niż u
poprzedniego drega, ale mimo to Nicholai pasuje do bandy o czym będzie można się za niedługo przekonać, bo planuję zrobić grupowe zdjęcie wszystkich bohaterów i pomalowanych do tej pory stronników.
Bardzooo klimatyczny. A skóra, podobnie jak u poprzednich członków bandy, miodzio!
OdpowiedzUsuńŚwietnie go pomalowałeś. Lubię ten model, to dreg 'pełnom gembom' :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny :D
OdpowiedzUsuńWesolutki :)
OdpowiedzUsuńPiękny na swój ponury sposób. Malowanie bardzo dobre :)
OdpowiedzUsuńWyjąłeś mi to z ust :)
UsuńWspaniały. I jakie zdrowe zęby ma.
OdpowiedzUsuńSkóra jest przecudna, mroczna i pełna niuansów. Napiszesz jak robiona? Super praca.
OdpowiedzUsuńPrzy okazji malowania trzeciego drega postaram się o tutka, bo już mnie kilka osób pytało :)
UsuńRównież jestem ciekaw =) Niesamowite jak ta ograniczona paleta barw Ci wychodzi =)
UsuńŚwietna figurka :) Bardzo efektowny fartuch i tasak. Już teraz widać, że ludek będzie doskonale pasować do reszty ekipy :)
OdpowiedzUsuńGnieciesz system :D
OdpowiedzUsuń