Byłem parę dni temu na turnieju w The 9th Age jako widz i znowu nabrałem niemałej ochoty na przesuwanie klocków prostokątnych podstawek. Z tego co poczytałem w księdze armii do WDG, Hellcannon jest wciąż dobrą opcją w rozpisce podobnie jak w ósmej edycji i postanowiłem go pomalować, a w zasadzie wykończyć bo ze dwa kolory na sobie już miał. Zdjęcia są maksymalnie słabe, ale nie mam chwilowo aparatu oraz mojego "namiotu" do zdjęć. Poprawię je na pewno jak będę robił zdjęcia obsłudze.
Kawał fachowo pomalowane bestii! Zawsze lubiłem tą jednostkę i jej niestabilność :)
OdpowiedzUsuńPotężna armata. Wygląda elegancko :)
OdpowiedzUsuńTo dopiero armata ;-)Super się prezentuje ;-)
OdpowiedzUsuńWygląda groźnie i tak.. piekielnie =)
OdpowiedzUsuńTen model jest świetny, a malowanie 100% fachura! Z niecierpliwością czekam na zdjęcia obsługi :)
OdpowiedzUsuń